New day... has come :P

No i nadeszla sobota... co by tu o niej powiedziec.... eee najlepiej nic !

Oprocz tego ze jest FULL chmur oraz troszke wiecej witerku jest ok :)

Co zrobic w dzien taki jak dzis? A no nic - najlepiej chyba obejrzec jakis film, wypic piFFko, ewentualnie pojsc gdzies na impreze.. - pojsc na impreze? hmm...

Dobry pomysl ! :) Tylko gdzie.. ? Parlament, kaponiera, forty, forteczna, rudy kot, Don Vito ?

Miejsc jest wiele.. wybiore najprawdopodobniej jedno z nich.. ( o ile wogole wybiore ) !

Zadzwonie do mojej Kobiety - poinformuje ja o tym.. caly dzien bede sie "***" ( cenzura ) - okolo godziny 16 a moze troszke pozniej/wczesniej wykapie sie.. zjem cos.. i wyjde!

Najpierw zapewne jak to robie zawsze - odwiedze mila Pania okspedientke w sklepie monopolowym tuz obok mojego domu... Znajac zycie.. i siebie.. i swoj portfel.. zakupie pewnie na dziendobry - no powiedzmy - 2 piFFka - dajmy na to - Specjale ( czerwone ) !

Pierwszego otworze tuz po wyjsciu i oddaleniu sie z terenu sklepu ( wiecie - te przepisy ) - wypic zdaze go do czasu az przyjedzie autobus, ktory zawiezie mnie do mojej Kobiety..

Drugiego browarka wypije ..... w drodze z autobusu do mieszkania mojej Women!

taaa.... jak wejde do srodka... oczywiscie nie bede juz nawalony... ale... mimo wszystko - humor bedzie :) Zapewnie bede sie raz na jakis czas usmiechal.. rzuce jakims glupim tekstem... albo i nawet zrobie cos glupiego... Pewnie jak przyjde do mej damy - ona bedzie jeszcze w fazie "przygotowan" :)

Odczekam te pol godzinki - po czym wyjdziemy razem z nia do sklepu :)))

Zakupimy male zaopatrzenie w browarki !

W drodze do jednego z w/w klubow zdazymy je wydoic... i .. wejdziemy do klubu!

Pewnie na poczatku bedzie zmula - bo malo osob bedzie.. ale z czasem sie rozkreci !

Okolo godziny 00:00 bede tak nawalony ze bede kontaktowal tylko ze jestem z Kobieta swoja na imprezie.. i ze to jest w Polsce... itp.

Pewnie okolo 2  wyjdziemy stamtad... no a dalej to juz zaleznie od trzezwosci....

Ale pewnie nic z tego co wyzej wypisalem sie nie spelni... bo my sie nie potrafimy razem bawic!

Dlaczego?

Nie wiem.. moze dlatego, ze moja Kobieta lubi kluby - i muzyke ( tzn bawic sie przy muzyce ) przy ktorej ja nie potrafie i nie lubie ?

Mozliwe.... ale mozliwe tez ze poprostu ja wymyslam...

Nie wiem.... ale mam nadzieje ze z czasem to sie ulozy....